Jak wiadomo, nadruk na danym przedmiocie, wszystko jedno jakim, może być tekstowy albo graficzny. W pierwszym przypadku chodzi o słowa, zdania, teksty, hasła czy slogany, w drugim natomiast o rysunki, zdjęcia, itp. Jedne i drugie nadruki są przydatne, rzecz jasna nie wszędzie można je umieścić z takim samym skutkiem, jakim zawsze jest odczytanie czy obejrzenie nadruku przez osoby trzecie, patrzące na przedmiot. Z tej możliwości bardzo ochoczo korzystają teraz reklamodawcy, firmy i inne instytucje, które chcą i mogą się promować masowo, bo mają na to pieniądze. Z wielu powodów ciekawszy w takiej sytuacji jest nadruk graficzny. Można za jego pomocą wyrazić nieco więcej, może też często być ciekawszy. Jak konkretnie może on wyglądać?Nie zawsze da się przedstawić konkretny temat bez podania przykładu. Tak jest i tym razem. Niestety nie ma możliwości obycia się bez niego. A skoro tak, należy na przykład wybrać dobry gadżet reklamowy. Niech będzie nim pendrive z nadrukiem. Czemu? Bo jest to przedmiot, który, co oczywiste, każdemu praktycznie jest (lub bywa) potrzebny, a ponadto popularność tych gadżetów stale rośnie.
Pendrive z nadrukiem graficznym zawiera głównie dwa elementy: rysunki przedstawiające animacje oraz zdjęcia konkretnych osób czy przedmiotów. Czyli, generalnie, nie różni się w tym od standardowego gadżetu reklamowego, z tym, że jest jeden szczegół, o którym warto wspomnieć. Jest nim bardzo ograniczony rozmiar pendrive’a. Urządzenie to mierzy często nie więcej niż 3-4 cm, toteż treść graficzna umieszczona na nim musi być niezwykle precyzyjnie dostosowana do tych rozmiarów, aby mogła być czytelna i spełniać swoją rolę.
Czy ta rola jest spełniana dobrze? Wydaje się, że tak. Nie tylko ze względu na wspomnianą wyżej przydatność i rosnącą popularność, ale także dlatego, że cena tych przenośnych dysków spada, co powoduje, że rosnąca liczba ludzi może sobie na taki gadżet pozwolić. Jest to w przypadku reklamy niezmiernie istotne.
pendrive z nadrukiem graficznym jest zatem coraz częściej spotykany w marketingu prowadzonym przez firmy i inne instytucje. I wydaje się, że jest to zjawisko jak najbardziej pozytywne.